Odkąd zaszlam w ciążę wiele się w moim życiu zmieniło. Na początku nie umiałam pogodzić się z tym, że będę musiała zrezygnować z imprez na których byłam praktycznie co tydzień oraz spontanicznych wypadów ze znajomymi. Każdy kto mnie zna potwierdzi, że jestem duszą towarzystwa i rzadko odmawiałam wyjścia. Do tej pory patrząc na zanjomych jest mi żal, że muszę siedzieć w domu właśnie wtedy gdy oni się dobrze bawią. Myślę, ze nic w tym dziwnego mam dopiero 22 lata i potrzebuje się wyszaleć. Jednak czas na to minął , bynajmniej na jakiś okres. Będąc w piątym miesiącu ciazy moje piorytety życiowe się zmieniaja z imprezowania na urodzenie i wychowanie zdrowego synka♡ Mysle,że prędzej czy później każda młoda mama zrozumie, że w życiu sa ważniejsze rzeczy niż imprezy i ciągle spotkania ze znajomymi ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz