wtorek, 8 listopada 2016

Oj tak ... troszkę mnie tu nie było ale wracam jako świeżo upieczona mama Ignacego. Mój synuś ma 6 tygodni i jest sporym chłopcem, kiedy się urodził ważył 4320g i miał całe 60 cm 😃
Z dnia na dzień jest coraz  fajniejszy, dużo sie uśmiecha i gaworzy. Dla mamy  najpiękniejsze co moze być to UŚMIECH swojego dziecka. Dokładnie 25.09.2016 roku wszytko w moim życiu się zmieniło. Nie ma leżenia na czterech literach jak w ciąży. Teraz najważniejsze jest dziecko i jego potrzeby. Pamiętam jak mówiłam,ze będę mimo wszytko codziennie się malować ... zgadnicie ! Od 3 dni na mojej twarzy nie ma makijażu ... przez 20 minut wolę się położyć lub zmyć  naczynia i ogarnąć dom . O wejściach z domu już nie wspomnę... czasami dobija mnie to siedzenie w czterech ścianach...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz